sobota, 9 lutego 2013

Kokoszka

Moja pierwsza kokoszka na świąteczne jajka już jest
i największym problemem jaki mi stworzyła była głowa
 nie potrafiłam gładko jej upleść utworzyły się dziury i resztę rurek jakie mi pozostawały po pleceniu powkręcałam do środka 
 muszę trochę potrenować żeby następna wyszła już lepiej 


czuprynkę dostała dla ukrycia moich niedociągnięć haha 



tak wyglądała moja kokoszka przed malowaniem 
gdyby nie ta głowa... było by nawet ok ;-)

3 komentarze:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...